piątek, 28 marca 2014

Córeczka Tatusia

Natalka jak tata jest w pracy to jest przytulaskiem mamusi. Mamę ukocha, da milion buziaków, mama jest całym jej światem, ale jak tylko tatuś pojawia się na horyzoncie na buźce córci wykwita ogromny uśmiech i biegnie do niego z szeroko otwartymi ramionami. Wtedy już tylko tata się liczy i nikt więcej.
Pogodziłam się już z tym i bardzo się cieszę, że mają ze sobą tak świetny kontakt, bo jedno w drugie jest wpatrzone jak w obrazek. Tak to jest jak z mamą spędza się cały dzień to i znudzić się nią można, więc z tatą też trzeba spędzić trochę czasu i podzielić się z nim tymi wszystkimi uściskami i buziakami...






...z szeroko otwartymi ramionami...

...teraz tylko Tatuś się liczy...

...z ogromnym uśmiechem na buźce....

Buziaki dla Tatusia...

...wpatrzeni w siebie jak w obrazek...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz